Byłeeeeeem
Co roku jeżdżę na Garocin (nie mylić z Jarocinem), który odbywa się niedaleko mojego miasta, we wsi Kwakowo.
2 dni zachlewania pały, ale wrażenia mega. No i poznać można fajnych ludi i zespoły ^.^
No i ponadto staram się uczęszczać na koncerty w naszym Słupskim Rock Motor Pubie. <3
Ej, nieletnim sprzedają piwo ^^
Offline
Na woodzie jestem co roku. >D No w moim przypadku trudno nie być, jak się ma piechotą około 40 minut na tą imprezę. xD Byłam jeszcze na koncercie ''Hey'' w moim mieście. Na woodstocku jest naprawdę świetna atmosfera, ludzie aż się garną do poznawania i muzyka jest niezła. Naprawdę, polecam ten festiwal rockowy.
I wanna take you away, Alice.
Offline
Jeśli chodzi o 'zwykłe koncerty' to nie będę wymieniać tych mniejszych bo bym nie zliczyła ^^ ale jeśli o te większe chodzi to moim pierwszym dużym koncertem był koncert Red Hot Chili Peppers w Chorzowie, później The Police, Carlos Santana, Deep Purple i mam wrażenie że o czymś jeszcze zapomniałam D: no ale mniejsza o to ^^ na The Police było świetnie tak jak i na RHCP a dwa pozostałe tak średnio mi się podobały, w ogóle ja nie lubię takich koncertów bo jestem niska i to jest loteria - albo zobaczę scenę albo nie... są co prawda jeszcze telebimy ale z widokiem na nie to też różnie bywa ^^
♥ AKAME 赤亀 ♥ 仁仁 ♥ 横尾渉 Wataru ♥
Offline
No ja z takich większych to byłam (o boni dydy) na Danzelu O.O. Ponadto The Cuts, Red Front (oj działo się działo xD Nie będę pisać co ), Butelka, Metal Safari (J-metal <3), Kat, Brudne Dzieci Sida, Blade Loki. Tyle na razie Bo tak to koncerty okolo 100-200 osób raz, dwa razy w tygodniu, w weekendy
Osoby mieszkające na pomorzu zapychać na Garocin ;3 Później podam dokładną datę, bo z wiadomości, którą przekazał mi Jezus, wszystko ma się odbyć na początku lipca, a nie tak jak zawsze pod koniec czerwca
Ostatnio edytowany przez Misowata (2011-05-18 08:29:55)
Offline
loner
Swego czasu uwielbiałam chodzić na koncerty, teraz już jakoś mniej, a może nie ma z kim?
Najczęściej udało mi się bywać na koncertach Fisza i wszystkich jego formacji, w sumie jakieś 7 razy. Do tego dwa razy zaliczony koncert Billy'ego Talenta i Open'er. Prawie żałuję, że w tym roku nie byłam, chociaż pogoda była do bani i to mnie pociesza. Ale polecam każdemu, fajna atmosfera.
I ostatnio byłam na koncercie Nany Kitade ^^
Offline
Dachinko
Byłaś na koncercie Loveless?? ^^ W Krakowie czy Poznaniu? :>
Offline
loner
Byłam, byłam. W Krakowie, w ramach Magni. Frekwencja była porażająca
Offline
Dachinko
Ja byłam w Poznaniu. Niestety publika maleńka, ale to był jeden z najlepszych dni w moim życiu ^^
Offline
loner
Haha, nie wierzę, ze było tak samo mało ludzi jak w Krakowie.! I zgodzę się, dla mnie to też był świetny dzień.! Zwłaszcza, że Nana jest przesympatyczna a i konwent sie udał :3
Offline