Ja się nad tą serią pozachwycam.
Zaczęłam ten tytuł oglądać razem ze znajomymi. Cała seria poszła nam w jedną noc. Ta seria jest naprawdę boska, jeszcze nie widziałam tak zbudowanej serii, a trochę tytułów mam za sobą. Na samym początku mamy wybitną komedię. Potem zaczyna nam się dramat. Najbardziej kocham w tej serii to, że twórcy genialnie połączyli właśnie dramat z komedią i to się w żaden sposób nie je. Jest idealnie.

Spoiler:

Do dzisiaj mnie i koleżanki bawią sceny z Otonashim i Hinatą.
"Czy ty jesteś...?"
"Nie, nie!"
Ci co oglądali wiedzą o co chodzi xD Te podteksty między nimi. I tłumaczenie sobie ich relacji XD" Np.  w scenie kiedy Hinata "oświadcza" się Yui. Bardzo proste wytłumaczenie czemu to zrobił. Bo chciał, aby Yui zniknęła i on mógł zostać sam na sam z Otonashim ^^ To komedia.
A dramat np. w scenie śmierci Otonashiego. No po prostu łzy cisnęły się do oczu. Chłopak był za dobry dla wszystkich do samego końca. Bardzo urzekła mnie scena, kiedy wszyscy zaczęli podpisywać karteczki o zgodę na oddanie organów. Nie spotkałam się z tym w żadnym anime. Już nie wspomnę o zakończeniu przy którym z koleżanką dobre 10 minut siedziałyśmy i płakałyśmy.

Seria jak dla mnie 10/10, po prostu idealna. Anime z tego sezonu, oparte na noveli. Zauważyłam, że anime oparte na novelach są genialne *Durarara jest również oparta na novelce*. Polecam ludziom, którzy oczekują od anime czegoś więcej i potrafią dojrzeć ukryty sens.
Uff, rozpisałam się.

Wiesz, trzy dni to nie tak dużo jak na taką serię. *odzywa się ta co zrobiła to w jedną noc*. Jednak nie polecam oglądania tak późno XD"

Spoiler:

Taaak, Naoi rządzi xD"
"Wszyscy jesteście beznadziejnymi głupkami bez krzty rozumu! Po za Otonashim! *sparkle sparkle*" XD Takeyama jest zabawny, ale tylko po angielsku. Po polsku już nie brzmi to tak śmiesznie xD
Tak, to było takie perfidne T.T zamknął oczy i nagle pada na niego światło. Przyszli z pomocą T.T Ale on już chyba wiedział od samego początku, że zginie. Kiedy zobaczył, że wtedy na jego brzuchu, czy boku, zrobiło się takie spuchnięte czerwone "coś" *brakuje mi teraz słowa*. Zwłaszcza, że znał się na medycynie, więc na bank wiedział.

Ja jak najbardziej lubię Otonashiego ^^ Zaraz potem Hinatę i Naoiego. A najlepiej to ich wszystkich razem xD *żart*

Spoiler:

Chociaż i tak najsmutniejszą sceną zostanie dla mnie ta w ostatnim odcinku. Kiedy się okazało, że Otonashi nie ma fizycznie serca. I ma je ta Anioł. I jak ona mu podziękowała to zniknęła z tamtego świata... to było naprawdę smutne T.T

Spoiler:

Bo to jest właśnie Otonashi, który jest dla wszystkich za dobry. To było bardzo podobnie jak w tej sytuacji przed jego śmiercią. Pomagał wszystkim, nie patrząc na siebie. I tu to samo. Chciał najpierw sprawić szczęście innym, nawet potem zaproponował "Aniołowi", aby razem zostali i pomagali nowo przybyłym.

Hmmm, a ja powiem, że jestem przeciw drugiemu sezonowi. Chyba, że byłby dokładnie oparty na novelce jak ten. Bo inaczej to wolę nie wiedzieć co wymyślą twórcy, jeśli będzie im zależało tylko na kasie.

Tak, special zapowiedziany na grudzień. 22 bodajże? Czyli obejrzymy sobie to pewnie dopiero na nowy rok.
Poczytałabym sobie novelkę... ale jak zwykle z takimi rzeczami bywa jest mało przetłumaczone, albo wcale. Chyba, że za mało szukałam.

Novelki jednak trudniej się tłumaczy niż mangę czy anime. I nie było to tak popularne.
Bo czytałam trochę kiedyś spoilerow i w novelce się dzieje... XD Są troszkę inne relacje między bohaterami... i takie tam, ale nie będę spoilerować, bo to zuo najgorsze xD

Katadz, pewnie nikt, ale ja Ci odpiszę XD"
Naoi był~ kilka sekund chyba ale był. Mnie się za to podobało Angel Beats!: Another Epilogue. Trwało dosłownie 2,5 minuty, ale przekazało mi chyba więcej niż cały tamten odcinek specjalny ^^" Czekam cierpliwie na jakieś OVA albo 2 sezon.

Zawsze i wszędzie XDD"
Ja poczekam na jakąś lepszą wersję i obejrzę znowu. Chyba, że już coś jest, musiałabym sprawdzić...
A mnie się podoba, może dlatego, że bardzo lubię Angel Beats i ten epilog był taki klimatyczny dla mnie xD

No i ja od tamtego czasu nie sprawdziłam.... xD Jestem za leniwa...
Me wanna game ;< Ma być chyba z tego co gdzieś kiedyś przeczytałam.